Czy jesteś gotowy na zmiany? Takie pytanie powinna zadać sobie każda osoba, która chce osiągnąć jakieś wyniki w sporcie, zrzucić kilka kilo bądź zrealizować ważne dla siebie cele. Kim będziesz na takiej drodze do osiągnięcia PERFEKCJI? Zmotywowanym wojownikiem czy rozpłaczesz się po tym jak nie dasz rady wycisnąć 5 pompki. Każdy zaczyna od 0 i nie ma tutaj zasady, że ktoś ma lepsze lub gorsze geny, bo jeśli nadal tak twierdzisz to chyba nie wiedziałeś, że osoby niepełnosprawne też osiągają wysokie wyniki w sporcie czasem nawet lepsze niż osoby zdrowe. Zdziwiony? Tutaj liczy się WYTRWAŁOŚĆ, pokonanie swoich obaw i strachu. Rezygnacja z fast foodów, alkoholu itd, chwycenie swojego zdrowia raz jeszcze i przemyślenie co jest ważne? Kolejna pizza przy piwku z kolesiami czy wzięcie się do roboty, która nie jest lekka. Często pytam osoby, dlaczego nie ćwiczą, nie dbają o siebie, jedzą śmieci i słyszę, że jest to zbyt ciężkie, bo nie mają czasu choć tracą swoje życie na inne głupstwa. Tutaj trzeba przeć do przodu, nie patrzeć na pesymistów. Wszystko co robisz, robisz dla siebie, swojej rodziny, może ukochanej :) Jeśli dzisiaj zaczniesz to pomyśl co wykreujesz za 90 kolejnych dni? Decyzja należy do Ciebie, ja swoją przygodę już rozpocząłem.
Brak czasu. Bardzo wygodne wytłumaczenie, ileż razy już go słyszałem, w ilu sytuacjach... ;-) Pierwszy krok wykonałeś, teraz czas na drugi, równie ciężki, czyli samodyscyplina :-) By zapał nie okazał się słomiany.
OdpowiedzUsuńTo wszystko prawda i choć psychicznie dojrzałam do pewnych decyzji brakuje dyscypliny i wytrwałości by powstrzymać złą rękę, która w węderuje do lodówki i ruszyć zwłoki z kanapy
OdpowiedzUsuńCiekawie napisane. Dobrze zapowiadający się blog!
OdpowiedzUsuńCiekawe jak postępy. Dlaczego zabrakło aktualizacji?
OdpowiedzUsuńĆwiczy, mam informacje z pierwszej ręki :D Może zhackuje tego bloga i sam będę przekazywał informacje, które do mnie docierają :D
OdpowiedzUsuńKurczę, cały czas działasz, a na blogu nic? Ja bym na Twoim miejscu szalał z tekstami :D
OdpowiedzUsuń